Jejku , już te truskawki widzę co 2 blog : * Ale ładnie wszystkie wyglądają w daniach w twoim też ; ) Od dawna Obserwuję ; ) zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; )
hahaha ja mam tak, że jak powiem sobie, że nie jem słodyczy to nie tknę :) ale nie może to być za długo - miesiąc to maksimum. Ale jak nie mam postanowienia to mi ta ręka ciągle lata do pojemnika ze słodyczami xd
Jakby nie patrzeć 1 czerwca był dniem dziecka więc możesz sobie wybaczyć ;) ja byłam na festynie z rodzinką - oni jedli watę cukrową, gofry i lody a ja.... popcorn :D i też było smacznie ^^
Intrygujace polaczenie, musialo bardzo ciekawie smakowac ;)
OdpowiedzUsuńTruskawek nigdy nie może być dość ;D Choćby miał boleć brzuch to nie da się przestać ich wcinać ;)
OdpowiedzUsuńZdrowo i pysznie. :D No i truskawki <3
OdpowiedzUsuńtyle truskawek *.*
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do liebster bloga. ;)
Usuńco to jest, pół kilo truskawek. trzeba jeść póki są!
OdpowiedzUsuńuwieeelbiam owsiankę z marchewką!
OdpowiedzUsuńa zjedzenia dużej ilości truskawek zazdroszczę, ja sobie odmierzam i w ten sposób ustalam limit D:
uwielbiam łączyć syrop klonowy z truskawkami :D
OdpowiedzUsuńPyszniutko ;)) Ja czekam na niższą cenę truskawek..
OdpowiedzUsuńSwiezych truskawek nigdy dosc :)
OdpowiedzUsuńo, takiego połączenia jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności ! Cukinię w owsiance uwielbiam, a do tego truskawki i syrop klonowy, który ostatnio jem na potęgę <3
OdpowiedzUsuńTruskawki mają to do siebie, że nigdy ich za wiele ^^
OdpowiedzUsuńŚwietna owsianka :)
aaaaaaaa, OSZALAŁAM na punkcie Twojego dzisiejszego śniadania! :-)
OdpowiedzUsuńSkładniki, które uwielbiam w jednym miejscu <3 Coś fantastycznego :)
OdpowiedzUsuńZ cukinią i truskawkami jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj zjadłam ponad kilogram na kolację... :D
Jutro idę na targ koło mnie, może znajdę jakieś polskie truskafonki:(
OdpowiedzUsuńidealna konsystencja i świete dodatki :)
OdpowiedzUsuńBo truskawek nigdy za wiele! :)
OdpowiedzUsuńNieziemskie połączenie moich ulubionych owsiankowych smaków !
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie! Cukiniową uwielbiam, a dodatek truskawek to rozkosz dla podniebienia :D Też mogę jeść je kilogramami!
OdpowiedzUsuńOoo to może być ciekawe ! A na pewno bardzo pyszne bo ostatnio, dla mnie, im więcej truskawek tym lepiej :D
OdpowiedzUsuńMniaaam, kto by miał dość! ; )
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję wersję marchewkowo-cukiniową , kusząca ;) i truskawek to i ja nigdy nie mam dosyć <3
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda, uwielbiam truskawki z klonowym.
OdpowiedzUsuńA to truskawek można mieć dość? :O
OdpowiedzUsuńnigdy! :D
UsuńJejku , już te truskawki widzę co 2 blog : * Ale ładnie wszystkie wyglądają w daniach w twoim też ; ) Od dawna Obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; )
nigdy nie jadłam cukinii ;/
OdpowiedzUsuńpolecam ciasto z cukinią :)
Usuńhahaha ja mam tak, że jak powiem sobie, że nie jem słodyczy to nie tknę :) ale nie może to być za długo - miesiąc to maksimum. Ale jak nie mam postanowienia to mi ta ręka ciągle lata do pojemnika ze słodyczami xd
OdpowiedzUsuńJakby nie patrzeć 1 czerwca był dniem dziecka więc możesz sobie wybaczyć ;) ja byłam na festynie z rodzinką - oni jedli watę cukrową, gofry i lody a ja.... popcorn :D i też było smacznie ^^
U mnie jutro owsianka z truskawkami :D mniammmmmm ;p
OdpowiedzUsuńtyyyyyyyyyyyle truskawek!
OdpowiedzUsuńTruskawek nigdy za wiele ^^
OdpowiedzUsuńco za połącznie! :)
OdpowiedzUsuńoddaj trochę truskawek :(
Muszę zrobić taką wypakowaną truskawaami :D
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj po obiedzie wciągnęłam ogromną ilość truskawek. Takich smakowitości się nie odmawia:)
OdpowiedzUsuńtruskawek nigdy nie za dużo ;) i dokłądnie tak jak wyżej tym małym czerwonym smakołykom się nie odmawia ;D
OdpowiedzUsuńpół kilo? co tak mało ;) jakby coś Ci zostało, to ja chętnie podjem :D
OdpowiedzUsuńTruskawki to jest mistrzostwo, nie wiem jak można ich nie lubić, mogłabym je jeść bez końca!:)
OdpowiedzUsuńCukinia na słodko? Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, Kamila.