kac morderca nie ma serca:D:D kiedyś musi być ten pierwszy raz!:P a śniadanko i tak pyszne, chociaż jajecznica na taki poranek jak dla mnie jest najlepsza:D
śniadanie pyszne, ale wierzę na słowo, że smakowało inaczej, sama zrobiłam sobie wypasione śniadanie, gdy męczyły mnie skutki picia wódki i w zasadzie z tego śniadania nie czułam w ogóle smaku ;)
Phi. pokonasz ;)))
OdpowiedzUsuńfajna owsiana, faktycznie dobra nauczka :D
OdpowiedzUsuńA ma się za swoje!;p
OdpowiedzUsuńmniam , pyszota , też chcę truskaweczki <3
OdpowiedzUsuńhehe, na kaca najlepsza jajecznica ;)
OdpowiedzUsuńNo, na każdego przychodzi pora ;)
OdpowiedzUsuńi tak hardkor śniadanie na kaca, ja jeśli już cierpię to zawsze tylko jajecznica mi pomaga, i częściowo mi przechodzi :D
OdpowiedzUsuńplanowałam jajecznicę, ale kiedy zobaczyłam jajka od razu miałam 'odruch zwrotny'
Usuń;) trzeba to przeżyć żeby sie przkonać. Dasz radę :)
OdpowiedzUsuńOj w takim stanie cały dzień smakuje inaczej ;)
OdpowiedzUsuńMoje śniadanie na kacu mordercy to powerrade,woda,wafle ryżowe...I nawet bym nie była w stanie zrobić czegoś takiego i jeszcze wszamać ;)
OdpowiedzUsuńprzeżyłam, jest dobrze ^^
OdpowiedzUsuńdajesz radę, jak zrobiłaś sobie porządne śniadanie to jest całkiem nieźle ;D
owsianka z owocami, do tego takimi *.* podziel się!
OdpowiedzUsuńpierwsze koty za płoty :p
OdpowiedzUsuńa owsianka niczego sobie :)
na kaca najlepsza jest... pyszna owsianka z dodatkami :D przepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńajć współczuję kaca... mordercy , jutro będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńkac morderca nie ma serca:D:D kiedyś musi być ten pierwszy raz!:P
OdpowiedzUsuńa śniadanko i tak pyszne, chociaż jajecznica na taki poranek jak dla mnie jest najlepsza:D
co zrobić, kac kiedyś mija.
OdpowiedzUsuńdobra jest maślanka albo kefir na stan "poalkoholowy" :D
śniadanie pyszne, ale wierzę na słowo, że smakowało inaczej, sama zrobiłam sobie wypasione śniadanie, gdy męczyły mnie skutki picia wódki i w zasadzie z tego śniadania nie czułam w ogóle smaku ;)
OdpowiedzUsuń