poniedziałek, 23 września 2013

310. Późne śniadanie

 Płatki owsiane ze śliwkami, malinami, sokiem z malin i serkiem wiejskim

Chodzenie do szkoły na późniejszą godzinę wcale nie wróży niczego dobrego. Zrobiłam płatki jęczmienne, które okropnie mi się zważyły,  totalnie nie wiem co ze sobą zrobić- z nudów nosi mnie, a na uwieńczenie tego lenistwa pogoda jest do dupy. I jeszcze ta okropna świadomość, że do domu wrócę o tak nieludzkiej porze..

20 komentarzy:

  1. To ja Cię ściskam wirtualnie i mam nadzieję, że humor będzie lepszy! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie śniadanko musi dać energię na cały dzień!

    OdpowiedzUsuń
  3. Halo halo! Pada deszcz? Bierzesz parasol. Zimno? Ubierasz się cieplej. Tu nie ma ani jednego problemu:*

    OdpowiedzUsuń
  4. wydaje mi się, że takie pyszne śniadanie wszystko wynagradza i dodaje pozytywnego kopa na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze to mieć pozytywne nastawienie! Z nim nawet najgorzej zapowiadający się dzień nie jest juz taki paskudny. (;

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie pojawiło się słońce, w końcu :) Ale chmury nadchodzą..
    Jak zawsze obłędne, miseczkowe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lepiej późno niż wcale i i tak jest zawsze smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O wiele bardziej wole wstać bardzo rano, niż wracać późno...
    śniadanie pyszne, chociaż tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ej, głowa do góry! :)
    Takie śniadanie powinno Cię choć na chwilkę rozweselić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie raz pada raz nie, raz cieplo, raz wieje . Ale glowa do góry i trzeba dostrzec atuty jesieni :)
    No a śniadanie to ci sie udalo !

    OdpowiedzUsuń
  11. oj, nie lubię takich poranków ;//
    Ale glowa do góry - chyba to śniadanie zrekompensowało nieudane płatki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też wolę iść wcześniej do szkoły, bo chociaż wcześniej jestem w domu.
    Mam nadzieję, że jednak ten dzień nie był aż tak zły ;)
    Pyszne śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja akurat wolę na poźniejsza godzinę, bo i tak kończę kosmicznie poźno nawet jak idę na rano, więc nie robi mi to większej różnicy. Uroki szkoły :) A śniadanie pyyyszne, ten sok z malin <3

    OdpowiedzUsuń
  15. śniadanko pyszne i nie denerwuj się tak :* ja też nie lubię późno chodzić do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Głowa do góry, jutro będzie lepiej:):*

    OdpowiedzUsuń
  17. oj.. zważyły? Nie miałam jeszcze takiej sytuacji, ale to wiesz-każdemu się zdarza :)
    A późne powroty-tego współczuję..!

    OdpowiedzUsuń
  18. owsianka z sokiem malinowym to jedna z moich ulubionych , dzisiaj u mnie również gościła na śniadanie :)
    patrząc na Twoje zdjęcie mam ochotę jak najszybciej ją powtórzyć.

    OdpowiedzUsuń
  19. mniam, aż se kupiłam śliwki bo się stęskniłam za nimi :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ale są pozytywne tego strony ;) możesz się wyspać :)

    OdpowiedzUsuń