Słowa szybkie i ekspresowe przemawiają do mnie niemożliwie. Kiedy widzę je w tytule uśmiecham się i wchodzę na stronę z myślą, że ten przepis jest na pewno dla mnie. Z miesiąca na miesiąc robię się coraz bardziej leniwa i potrzebuję jeszcze więcej snu, więc każde kilka minut to dla mnie zbawienie. Nie bez powodu nastawiłam na gaz pęczak wieczorem, w czas kiedy brałam prysznic (;
Kakaowy pęczak z gruszką, migdałami, gorzką czekoladą i kleksem serka homogenizowanego
Od
Blaithin.
na szybko można równie smacznie :) im bliżej zimowych dni tym bardziej leniwa i senna jestem i ja.
OdpowiedzUsuńLenistwo czasami podpowiada nam niezłe rozwiązania logistyczne:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jestem leniem do kwadratu, ale właśnie dlatego mam czas zrobić śniadanie ;) Ciekawe jak smakuje taki kakaowy pęczak :)
OdpowiedzUsuńlenistwo służy śniadaniom, bo bez takiego typowego pośpiechu rano wieczorem można wyczarować cuda :)
OdpowiedzUsuńSzybkie czasem oznacza nawet o wiele smaczniejsze :) i tutaj mamy tego przyklad, pęczak kakaowy świetnie smakuje, ja bardzo lubie, szybko i sycąco :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak móc wstać i mieć praktycznie gotowe śniadanie :) Sama często przygotowuję je wieczorem :)
OdpowiedzUsuńteż tak mam ostatnio. śniadania, które same się robią, albo są 'prawie gotowe' już wieczorem ;)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :) To się nazywa śniadaniem mistrzów !
OdpowiedzUsuńostatnio polubiłam pęczak więc jestem jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńja codziennie rano biegam po domu jak szalona, bo mimo że wstaję wcześnie, z niczym nie mogę się wyrobić. :D takie ekspresowe śniadanie zdecydowanie się przyda!
OdpowiedzUsuńSzybko, ale jak pysznie :)
OdpowiedzUsuń