że też nie napisałaś mi że masz granat! zjadłabym swojego ;)
hoho, gofry dzisiaj królują!
Wyglądają bardzo chrupiąco :)
Chciałam to samo napisać :)I jeszcze ten chrupiący granat <3
Taakie gofry! Rób mi porcję i zaraz u Ciebie będę! W sumie... kurcze, owsianych jeszcze o dziwo nigdy nie robiłam :o
wybuchowe pyszności :D
owsiane, moje uuuuulubione!
smakowite :)
chyba na dniach zrobię owsiane :) z twarożkiem - pycha!
Ale dzisiaj gofrowo na blogosferze ! :)Ten granat wygląda tam uroczo :)
naprawdę? widziałam dzisiaj gofry tylko u siebie i Sylwii
Chyba czas, abym przypomniała sobie o gofrownicy... :)
owsiane? no jasne, że pycha ! wybuchowe, z granatem :)
Dobrze, że pogodziłam się już z gofrownicą :P Świetnie wyglądają :)
że też nie napisałaś mi że masz granat! zjadłabym swojego ;)
OdpowiedzUsuńhoho, gofry dzisiaj królują!
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo chrupiąco :)
OdpowiedzUsuńChciałam to samo napisać :)
UsuńI jeszcze ten chrupiący granat <3
Taakie gofry! Rób mi porcję i zaraz u Ciebie będę! W sumie... kurcze, owsianych jeszcze o dziwo nigdy nie robiłam :o
OdpowiedzUsuńwybuchowe pyszności :D
OdpowiedzUsuńowsiane, moje uuuuulubione!
OdpowiedzUsuńsmakowite :)
OdpowiedzUsuńchyba na dniach zrobię owsiane :) z twarożkiem - pycha!
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj gofrowo na blogosferze ! :)
OdpowiedzUsuńTen granat wygląda tam uroczo :)
naprawdę? widziałam dzisiaj gofry tylko u siebie i Sylwii
UsuńChyba czas, abym przypomniała sobie o gofrownicy... :)
OdpowiedzUsuńowsiane? no jasne, że pycha ! wybuchowe, z granatem :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że pogodziłam się już z gofrownicą :P
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają :)