Ale ładne :) Moi rodzice twierdzą, że owsianki, mąka pełnoziarnista to nie jedzenie. Ehh.. Cięzko mi ich do tego przekonać i niestety czuję, że przegrałabym, gdybym chciała zrobić pierniczki z mąki pełnoziarnistej. Na koniec świata planów nie mam, może jakiś bieg? XDDD
No to dobrze, że wyszły, moje też już czekają na święta, podjedzone, ale sporo ich zrobiłam :) A owsianki ala' kogel mogel nie jadłam, wygląda pysznie :)
Świetne, bardzo apetyczne pierniczki :) Co planuję na koniec świata? Wieczór filmowy :D I nic mi w nim nie przeszkodzi, niech sobie przełożą ten koniec :P
Na koniec świata spakuje elektronikę do metalowych pudełek (na wszelki wypadek - klatka magnetyczna) a potem wsiąde do pociągu i pojadę na święta. Tyle :)
genialnie podane, wstążeczka jest urocza :) A co do końca świata? - pewnie będę siedziała na tyłku, jak zwykle w piątki po męczącym dniu :) Lub zapylała na orbitreku, w każdym razie, nie planuję schodzić z tego świata - wręcz przeciwnie, będę rozkręcała się z myślą o sylwestrze ;))
jak pisałam wyżej pierniczków nigdy wcześniej nie robiłam:) były to moje pierwsze, ale autorka napisała, że nie różnią się smakiem od tych z mąki pszennej. polecam, bo mi osobiście smakują bardzo
pełnoziarniste lepsze! :) i pięknie wyszły ^^
OdpowiedzUsuńowsianka też super! *.*
Ale ładne :)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice twierdzą, że owsianki, mąka pełnoziarnista to nie jedzenie. Ehh.. Cięzko mi ich do tego przekonać i niestety czuję, że przegrałabym, gdybym chciała zrobić pierniczki z mąki pełnoziarnistej.
Na koniec świata planów nie mam, może jakiś bieg? XDDD
Cóż, po takim śniadaniu to po prostu musiało być dobrze. Uroczo podane :)
OdpowiedzUsuńA wspólne pieczenie to fantastyczne przeżycie!
No to dobrze, że wyszły, moje też już czekają na święta, podjedzone, ale sporo ich zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńA owsianki ala' kogel mogel nie jadłam, wygląda pysznie :)
też planuję zrobić taką zdrowszą wersję :)
OdpowiedzUsuńw piątek robię wieeeeelkie pieczenie :D
Ile ciasteczek *.* Tez nie lubię jak sobie coś zaplanuje a tu nie ma albo się zepsuło :<
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńkoniec świata? jeszcze nie teraz! a pierniczki muszą być w okresie świątecznym :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, bardzo apetyczne pierniczki :)
OdpowiedzUsuńCo planuję na koniec świata? Wieczór filmowy :D I nic mi w nim nie przeszkodzi, niech sobie przełożą ten koniec :P
o, jednak podjęłaś owsiankowe wyzwanie. (; cudowne te pierniczki!
OdpowiedzUsuńNa koniec świata spakuje elektronikę do metalowych pudełek (na wszelki wypadek - klatka magnetyczna) a potem wsiąde do pociągu i pojadę na święta. Tyle :)
OdpowiedzUsuńmmm ale mnóstwo pierniczków!
OdpowiedzUsuń21 grudnia prawdopodobnie maluję parapety i listwy w pracowni polonistycznej oO
OdpowiedzUsuńlubię owsianki z jajem :>
genialnie podane, wstążeczka jest urocza :) A co do końca świata? - pewnie będę siedziała na tyłku, jak zwykle w piątki po męczącym dniu :) Lub zapylała na orbitreku, w każdym razie, nie planuję schodzić z tego świata - wręcz przeciwnie, będę rozkręcała się z myślą o sylwestrze ;))
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńA różnią się dużo w smaku od tych pszennych, bo ostatnio mnie kusiło, aby upiec takie pełnoziarniste, ale bałam się, że nie wyjdą.
jak pisałam wyżej pierniczków nigdy wcześniej nie robiłam:) były to moje pierwsze, ale autorka napisała, że nie różnią się smakiem od tych z mąki pszennej.
Usuńpolecam, bo mi osobiście smakują bardzo
Super pierniczki! Serdecznie pozdrawiam fajną kucharę!
OdpowiedzUsuńowsianka oczywiście pychotka ! pyszne smaki *.* a te pierniczki są genialne , kocham zdrowe wersje słodkości ;D
OdpowiedzUsuńŚliczne te pierniczki i tak już Świątecznie ; ))
OdpowiedzUsuńA śniadanie naprawdę pyszne :)
Ja koniec świata, w który też nie wierzę, spędzę w pociągu ;) pierniczki wciągają ;)
OdpowiedzUsuńa u mnie pierniczki nie wychodzą-nigdy! :(
OdpowiedzUsuńKoniec świata? Nie, nie tym razem-jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia :)
Wspaniałe :)))
OdpowiedzUsuńPierniczki <3 Uwielbiam
OdpowiedzUsuń