czwartek, 10 stycznia 2013

93. jaglanka z sosem wiśniowym i mango


Jaglanka na mleku i wodzie z pijanym sosem wiśniowym, mango, orzechami włoskimi,
kawa cykoriowa z mlekiem sojowym*

20 komentarzy:

  1. ładnie wygląda :) a jedzone w towarzystwie musiało być szczególnie smaczne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd wiesz, że wiśniowy "pijany" sos to mój ulubiony? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Alkohol z rana w postaci wiśniowej, w zimowe dni jak najbardziej:-), zwłaszcza,że tylko w wiśniach:-). Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi wczoraj zarzucono, że od rana jem czosnek - a też było go tylko tyle, żeby było aromatycznie, ehh xD

    OdpowiedzUsuń
  5. E tam, czasami potrzeba takiego kopa z rana ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. O, faktycznie się zgrałyśmy :) Twoja jaglanka chyba nawet pyszniejsza, niż moja ;)) No i w towarzystwie, też chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. haha, też zaczynanie dnia w taki sposób nie jest mi obce. :D i jaka kleista wyszła ci ta jaglanka!

    OdpowiedzUsuń
  8. zawartość miseczki wygląda obłędnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. haha a ile tam alkoholu było żeby zaraz być od rana pijaną, sama bym takie coś zjadła i mam nadzieję że nikt Ci nie powiedział niczego przykrego... trzeba sobie czasem dogodzić :)
    z resztą to tak jakby zjeść cukierka z wisienką w likierze do śniadania :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Te wisienki baaardzo kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmmm pychotka! Oj tam przecież sama mówiłaś że chodziło o aromat a przyznam, w tajemnicy, że do wiśniówki mam słabość ( oczywiście BEZ PRZESADY : p )

    OdpowiedzUsuń
  12. o ja, dużo bym dała za jaglankę z takim sosem z samego rana, oj dużo<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze jaglanki nie jadłam :) Muszę kiedyś nadrobić, wygląda apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brzmi swietnie i wyglada bardzo zachęcająco! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Strasznie dano nie jadłam jaglanki. Dobrze, ze mi o niej przypomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mniam jakie to pyszne i zdrowe ,ten sos *-*

    OdpowiedzUsuń
  17. czym się strułeś tym się lecz - czasem trzeba być hardkorem ;) a cóż to za doborowe towarzystwo? :>

    OdpowiedzUsuń
  18. Wprost ubóstwiam czekoladowe kaszki :)

    OdpowiedzUsuń