Kusicie blogerki tą owsianką, ale ja będę twarda w swoich ograniczeniach :D Owsianka nie może być smaczna :P Wygląda bombastycznie, ale kurcze boje się ugotować sama i zrazić do końca.
Nigdy nie gotowałam owsianki z taka ilością owoców, tylko zazwyczaj sypałam świeże już na gotową, ale te ostatnie zdjęcie jest genialne. Następnym razem, będę musiała zrobić taki misz masz. :)
a u mnie właśnie za oknem trochę jesiennie ;)
OdpowiedzUsuńjak dodaję jeszcze cynamonu lub przyprawy korzennej :) twoja wygląda pysznie :>
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda ;)
OdpowiedzUsuńidealnie gęsta. i znów zazdroszczę Ci śniadania na tarasie.
OdpowiedzUsuńJak nie lubię orzechów, to połączenie owsianki jabłkowo-marchewkowej aż się o nie prosi:)
OdpowiedzUsuńjaka gęsta *.*
OdpowiedzUsuńWygląda nieziemsko! Połączenie bomba! Koniecznie ją wypróbuję, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńta owsianka skojarzyła mi się z moim ulubionym ciastem marchewkowym z przepisu z Moich Wypieków i już wiem, że muszę ją zrobić<3
OdpowiedzUsuńWłaśnie z myślą o tym cieście ją robiłam, no to też moje ulubione ciasto:)
UsuńKusicie blogerki tą owsianką, ale ja będę twarda w swoich ograniczeniach :D Owsianka nie może być smaczna :P Wygląda bombastycznie, ale kurcze boje się ugotować sama i zrazić do końca.
OdpowiedzUsuńwiesz czym kusić człowieka :)
OdpowiedzUsuńtakie pyszności i w dodatku na tarasie... Idylla ;)
Wow teraz już jestem na 100% przekonana i zmotywowana do marchewkowej owsianki:D
OdpowiedzUsuńale ci pięknie wyszłaa, ja cie *_*
OdpowiedzUsuńpyszności, uwieeeeelbiam taką <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie gotowałam owsianki z taka ilością owoców, tylko zazwyczaj sypałam świeże już na gotową, ale te ostatnie zdjęcie jest genialne. Następnym razem, będę musiała zrobić taki misz masz. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie.. Zjadłabym! ;)
OdpowiedzUsuńpyszne dodatki;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i świetna owsianka, ależ bym taką zjadła!
OdpowiedzUsuńinteresujące połączenie z tą marchewką. ;)
OdpowiedzUsuńWypakowana micha<3
OdpowiedzUsuńMniam, zjadłabym z ogromną chęcią :)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam owsiankę z marchewką, a tą Twoją mianuję na najlepiej wyglądającą owsiankę z marchewką. Really! <3 nie wątpię, że równie dobrze smakowała!
OdpowiedzUsuńpyszności, u mnie marchewkowa była wczoraj : ) robiłaś ją na mleku czy nie?
OdpowiedzUsuńmuszę się w koncu skusić na marchewkową owsiankę ;) pysznie wygląda !!
OdpowiedzUsuńprzypomina mi ciasto marchewkowe ♥ muszę taką zrobić! :)
OdpowiedzUsuńOwsianka a'la ciacho marchewkowe :D Muszę zrobić na dniach!
OdpowiedzUsuńMogę prosić o przepis?
OdpowiedzUsuńz ananasem i amrchewką? Tak jeszcze nigdy nie pomyślalam żeby zrobic... Mój błąd - musialo byc pyyyyszne!
OdpowiedzUsuńWygląda super :D muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńAh, cóż za sceneria spożywania! zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńjesienny, nie jesienny - pyszny :)
OdpowiedzUsuńJaka wypełniona miseczka *___* Super !
OdpowiedzUsuńczekamy na przepis;)
OdpowiedzUsuńJako antyfan dodawania marchewki do czegokolwiek, myślę, że ta propozycja przekonałaby mnie do tej czynności :D
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę fajnie - taka gęsta i duża porcja - to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie- bajeczne! :)
OdpowiedzUsuń