Makaron żytni razowy z jogurtem naturalnym, malinami i sokiem, kawa bez mleka |
04:30.
Ja o tej porze?
Wstaję leniwie, ale jednak z jakąś chęcią.
Makaron zanurzony w wodzie (bo dlaczego nie?), a z kubka ulatniający się zapach mocnej kawy na pobudzenie.
Pociąg 6:29, więc idę.
Miłego dnia.
Udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu!
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko :)
milej podrozy;)
OdpowiedzUsuńMiłej i bezpiecznej podróży :) Nie widzę nic złego w gotowaniu o 4.30, ja dziś śniadanko robiłam o 5 :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię makarony w takiej słodkiej wersji ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia! ;)
godzina faktycznie nieludzka, za to śniadanie przepyszne, ja nie pamiętam kiedy jadłam makaron na słodko :p
OdpowiedzUsuńmalinkiiii <3
udanego wyjazdu :*
udanego wyjazdu:*
OdpowiedzUsuńgodzina mordercza, ale bez śniadania ani rusz:D
Fantastyczne połączenie smaków!
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMiłej podróży :*
dawno nie jadłam makaronu na słodko, a Twój wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńmiłego wyjazdu. ;)
super! miłego ;)
OdpowiedzUsuńSmak dzieciństwa :) Przynajmniej mojego ; )
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę cudownie ;)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makaron na słodko.
uwielbiam razowy makaron, szczególnie na słodko <3
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu! ;)
gotowanie po 4 rano ma w sobie cos surrealistycznego :P nie wiem czemu
OdpowiedzUsuńzagotowanie wody, wrzucenie makaronu na 5 minut to jeszcze nie takie 'gotowanie', a stanowczo zajęło mniej czasu niż zrobienie owsianki, którą przygotowuję ok 15 minut.
UsuńNie pamiętam kiedy jadłam makaronu w takim wydaniu... kiedy w ogóle jadłam makaron, jak to dawno było ;P
OdpowiedzUsuńale pycha! na początku myślałam że to jakieś owoce suszone a to makaron :D
OdpowiedzUsuńgenialne śniadanie :)
Miłego :* ale pora posiłku barbarzyńska... mimo tego śniadanie cudowne, letnie, ach, zjadłabym! :)
OdpowiedzUsuńUdanej podróży. :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony w słodkiej wersji<3
baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńnie, nie, zdecydowanie nie moja pora!
OdpowiedzUsuńmakaronik na slodko -uwielbiam tak !
OdpowiedzUsuńja zawsze tak wstaje -wiem jestem dziwna , ale już sie przyzwyczaiłam...
jak wcześnie! makaron na śniadanko? pycha!;)
OdpowiedzUsuńmniam! kocham makaron w każdej wersji więc porywam Ci tą miseczke ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie połączenia ;d
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie sprawia, że nawet wstawanie o 4 może być przyjemne! :D
OdpowiedzUsuńOjej, ostatnio tak wcześnie wstawałam kiedy wyjeżdżałam na wakacje.
OdpowiedzUsuńI makaron z owocami kojarzy mi się z tą letnią porą :-)