piątek, 27 września 2013

314. Wspólnie- jajecznica

Rzadko zdarza mi się jeść jajecznicę, ale kiedy się już na nią zdecyduję to tylko z dwóch powodów: pierwszym jest, że zostaję obdarowana wiejskimi jajkami, a drugi to ten, że w lesie są kurki. Dzisiaj jednak nie ma w niej ani ulubionych jajek od cioci, ani kurek. Jest za to wspólne jajecznicowanie w ramach powrotu Ash. (;

 Jajecznica z dwóch jaj z cukinią i pietruszką; rzodkiewka; dwie kromki chleba razowego z pomidorem


16 komentarzy:

  1. jesteś kolejną osobą, która kusi mnie dodatkiem cukinii do jajecznicy :) wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdrowo, kolorowo...i smacznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. heej, mogę się wprosić na taką pyszną jajecznicę? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam w wersji z cukinią! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ehhe widzę że obie celowałyśmy w cukinię xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej, miło mi, że jestem tym trzecim powodem :) Też miałam dziś robić z cukinią, jednak brokuł wygrał ;)
    Dzięki za wspólną jajecznicę i miłe powitanie :*

    OdpowiedzUsuń
  7. mm pyszna ! :D z cukinią - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No wiadomo, z wiejskich jajek najlepsza :)
    Ale ta tez na pewno była pyszna, w dodatku zjedzona w towarzystwie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna Twoja, uwielbiam cukinię w jajecznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zielony misz-masz na talerzu, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. cukinia w jajecznicy - tego duetu jeszcze nie dane mi było spróbować, ale kto wie... mam cukinie i mam jajka;D może na kolacje?;)

    OdpowiedzUsuń
  12. następnym razem muszę zrobić taką z cukinią! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. z kurkami też bardzo lubię, ale i taka wersja z cukinią jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo, cukinia w jajecznicy! Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ej, też miałam z cukinią! Ale się zgrałyśmy ;)

    OdpowiedzUsuń