piątek, 7 grudnia 2012

62. quinoa wih melon


Qinoa kakaowo- miodowa z melonem, bananem, jagodami goji;kawa zbożowa


Komosa wyszła idealna! Dlaczego tak rzadko u mnie gości? Do tego pyszny, słodki melon miodowy i ta reszta pyszności... Śniadanie zaliczam do udanych.

27 komentarzy:

  1. Uwielbiam komosę <3 I te dodatki mega *.*
    Oj współczuję, nie lubię malowania :<

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka urocza miseczka! <3
    A tą quinoą mnie zachęciłaś, jak gdzieś dostanę to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego połączenia jeszcze nie jadam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna miseczka :) A zawartość pyszna :D
    Nabrałam ochoty na melona ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ślicznie podana komosa, urocza wstążeczka :) Również u mnie gości stanowczo za rzadko.
    Naprawdę bardzo się cieszę, że kubek Ci się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bosko wygląda :)
    Ja jeszcze nigdy nie jadłam komosy, ale nie mogę jej nigdzie znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie przed pierwszym kupnem widziałam ją wszędzie i ciągle kusiła.
      Minusem komosy jest jedynie wysoka cena, w sklepie kupiłam 250g za ok. 12zł

      Usuń
  7. Łooo, muszę spróbować. *-*

    OdpowiedzUsuń
  8. miseczka jak i kubeczek są boskie :P i zawartość miseczki też :D nie próbowałam nigdy komosy...
    miłego malowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie jadłam komosy, ale widząc po twoich zdjęciach spróbuje jak najszybciej :D

    OdpowiedzUsuń
  10. pysznie wygląda ta komosa :)
    mam nadzieje,że wszystko pójdzie zgodnie z planem i będziesz miała miły weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no to miłego weekendu, zaszalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie jadłam tej komosy ale brzmi to i wygląda w tej miseczce przepysznie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Malowanie pokoju...zapowiada się ciekawie ;) Powodzenia w misji! :D
    Śniadanie wygląda nieziemsko, mmmm <3

    OdpowiedzUsuń
  14. oczarowała mnie owa dekoracyjność widoczna na zdjęciu *,*

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo lubię komosę i ze wszystkim smakuje dobrze, a rzeczywiście robi się ją dosyc rzadko:p
    u Ciebie wygląda cudownie, wyobrażam sobie, jak musiała smakowac z tymi dodatkami<3 i jeszcze taka śliczna wstążka na miseczce, zachwycam się Twoim dzisiejszym śniadaniem!*.*

    OdpowiedzUsuń
  16. no, nie powiem-śniadanie ekstra klasa!
    Czasami bywa, że człowiek nie nadąza, ale to mija :)

    OdpowiedzUsuń
  17. matko, jak pięknie podane śniadanie <3


    http://truskawkowymuss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie smakowite śniadanie :) życze udanego weekendu w takim razie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie jadłam melona od wakacji ;)
    co do żytnich, mama mi kupiła kiedyś przez pomyłkę, ale zasmakowały mi nawet ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. :************************************

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurczę, muszę w końcu zakupić quinoę, bo wstyd się przyznać ale jeszcze nie próbowałam, a każdy przepis z jej udziałem wygląda pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń