wtorek, 12 lutego 2013

119. blueberry buckwheat pancakes

Śniadanie z cyklu: Leniwe, dla Mistrzów.

Placuszki gryczane z borówką; kawa pełnoziarnista 

Stanowczo dzisiejsze śniadanie zasługuje na miano jednego z lepszych dotychczas. Niewielkie pudełeczko (bo co to jest 125g?) borówek, które niemiłosiernie pięknie wyglądało, bardzo ładnie pachniało i patrzało sobie tak na mnie w sklepie grało dziś główną rolę. Do tego bardzo miłe rozczarowanie; bo były naprawdę dobre. Już przed wrzuceniem ich do ciasta wyjadłam garść z durszlaka i przyznaję, że były dość słodkie i smakiem prawie wcale nie odbiegały od tych letnich.

Do tego wszystkiego leniwie zjedzone... bo po co się spieszyć ;)

31 komentarzy:

  1. Pyszności !

    Nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mnie kusiły ostatnio borówki. Może w końcu je kupię? Dla takich placków warto :)

    OdpowiedzUsuń
  3. i pyszny efekt końcowy! ja borówek jakoś nie widziałam, ale jak tylko zobaczę to nie pogardzę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo czasem trzeba sie pospieszyć, bo nie ma na nic czasu. Ale borówek ci zazdroszczę. Bardzo, bardzo je lubię. Latem potrafię stać nad krzaczkami i zjeść wszystko co na nich urosło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pyszny stosik. Też mnie kusiły ostatnio w sklepie, ale świeży ananas wygrał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez chcę borówki xD

    Fajnie wygląda ten stosik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne śniadanko zjedli mistrzowie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzeczywiście mistrzowskie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Po ujrzeniu tych placuszków stwierdzam, że marzą mi się takie *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Śniadanie iście mistrzowskie :) Kocham borówki, jak tylko pojawiły się u mnie w Lidlu od razu zaczęłam je kupować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. te placuszki, jak one kuszą! i jeszcze leniwie zjedzone :) ... śniadanie naprawdę idealne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Leniwe śniadania górą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ajaj,cudowne i gryczane! Mozna przepis? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. - 1/3 szklanki mąki gryczanej, którą napełniłam do 1/2 zarodkami i otrębami pszennymi,
      - 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
      - 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
      - ponad 1/2 szklanki mleka.
      - 100g borówek
      Wszystkie składniki prócz mleka mieszam, a na koniec porcjami dodaję mleko, aby powstała nie za gęsta masa. Placuszki formuje na dobrze rozgrzanej patelni, przykrywam, a po chwili układam na nich umyte jagody. Trzymam jeszcze chwilę na patelni, po czym przewracam i smażę jeszcze chwilę.

      Usuń
  14. ajjj, zazdroszczę! i placuszków i leniwego śniadanka! no i borówek*.*

    OdpowiedzUsuń
  15. truskawki i borówki zaczynają się już coraz częściej pojawiać! :) co jest dobrą oznaką ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. skąd wzięłaś borówki? :D ja nigdzie ich nie mogę znaleźć :c
    pancakes jak marzenie *-*

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba tylko raz jadłam borówki :)
    ale takie placki zjadłabym z radością !

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie widziałam jeszcze w sklepach borówek. Takie placki chodzą za mną od wakacji. Niebo w gębie.

    OdpowiedzUsuń
  19. pachnie mi latem z ekranu ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowna góreczka smakołyków ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam borówki, ale od końca lata nigdzie ich nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
  22. ...ale pysznie wyglądają te placuszki ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mistrzowskie placuszki :) Uwielbiam z borówkami ♥

    OdpowiedzUsuń
  24. boskie! !
    nigdy nie jadłam placuszków gryczanych

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę je zrobić na dniach, widzę je już dziś drugi raz - to przeznaczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pyszne leniwe śniadanie , takie smakuje najlepiej ! świetna góra smacznych placków ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wyglądają cudnie na tym zdjęciu! :)
    Ile bym dała za świeże borowki...ja chce już lato :(

    OdpowiedzUsuń
  28. placuszki ze ŚWIEŻYMI borówkami?! Wow;D Szalejesz.. Daj mi trochę, proszę, proszę..:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Chyba i ja się skuszę na ich kupienie skoro tak zachwalasz :D

    OdpowiedzUsuń