Robiłaś z kaszy gryczanej? Ja nie przepadam za jej wydaniem w słodkiej wersji, jednak preferuję w towarzystwie mięsa :) co nie zmienia faktu, że wygląda naprawdę smacznie i chętnie przyrządze sobie owsianke z takimi dodatkami:)
dokładnie, moja koleżanka wiele razy mi przypominała, żebym nie zrobiła sobie efektu od linijki, bardzo się cieszę, że się podoba, szczególnie że robiłam takie coś pierwszy raz i to sama w domu :)
dawno już gryczanki na słodko nie jadłam..:( a u Ciebie tak apetycznie wygląda to połączenie<3 i bardzo zaciekawiła mnie ta herbata, skąd takie cudo?:>
woww pyszny jubileusz:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci tego jubileuszu i życzę wielu, wielu kolejnych.
OdpowiedzUsuńA jak jest smacznie, to trzeba to napisać, prawda? ;)
Tez tak sądzę,że pyszny jubileusz <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam maliny! Pysznie :>
OdpowiedzUsuńcudne śniadanie!
OdpowiedzUsuńGryczanko-jaglanka z malinami?! Wyobrażam sobie smak, pycha! Takie połączenia to ja bym chętnie spróbowała^
OdpowiedzUsuńgratuluję 150 :)
OdpowiedzUsuńgryczanko-jaglanka? pysznie :)
na bogato taki jubileusz :D gratuluje kolejnego 'czek pointu' :D
OdpowiedzUsuńpychotka ! połączenie dwóch pysznych zdrowych kasz ;) i tak smacznie podane *-* mniam !
OdpowiedzUsuńintryguje mnie ta herbata!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ja do tylu dociągnę :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńA to cudeńko musiało być boskie.
O rety, pysznie musiało być :)
OdpowiedzUsuńOddawaj to cudo. ! *.*
OdpowiedzUsuńSame cudności i smakowitości ;)
OdpowiedzUsuńO, kochana, śniadanie jak najbardziej godne jubileuszu! :) Same pyszności, maliny i kokos, ach :)
OdpowiedzUsuńKurczę, przeciez to musiało być obłędne! <3
OdpowiedzUsuńRobiłaś z kaszy gryczanej? Ja nie przepadam za jej wydaniem w słodkiej wersji, jednak preferuję w towarzystwie mięsa :) co nie zmienia faktu, że wygląda naprawdę smacznie i chętnie przyrządze sobie owsianke z takimi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńdokładnie, moja koleżanka wiele razy mi przypominała, żebym nie zrobiła sobie efektu od linijki, bardzo się cieszę, że się podoba, szczególnie że robiłam takie coś pierwszy raz i to sama w domu :)
Usuńzdjęcia zachęcają :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj widzę, że malinowo u Ciebie na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam aż tak za malinami i smakiem malinowym, ale pewnie było dobre :P
Genialne <3
OdpowiedzUsuńnie wpadłam nigdy na pomysł wymieszania kasz ;3
OdpowiedzUsuńGratuluje jubileuszu! No i genialne śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńdawno już gryczanki na słodko nie jadłam..:( a u Ciebie tak apetycznie wygląda to połączenie<3
OdpowiedzUsuńi bardzo zaciekawiła mnie ta herbata, skąd takie cudo?:>
cudowności :)
OdpowiedzUsuńWspaniały jubileusz i jakże pyszny musiał być *_*
OdpowiedzUsuńTe malinki! Szkoda, ze mój jeden zapas sie juz skończył :(
wow super pomysł z tą owsianką :)
OdpowiedzUsuńgratuluję ;)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko;]
To musiało być przepyszne :) Gratuluję i życzę kolejnych pysznych śniadań!
OdpowiedzUsuńświetne ;))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje śniadania :D
OdpowiedzUsuńno takie improwizacje to ja rozumiem! ^^
OdpowiedzUsuńwow..:D To musiało być meeega!
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię :)
OdpowiedzUsuńOmamo, jakie piękne, sugestywne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń