Owsianka ze szpinakiem, pomidorem, jajkiem i szczypiorkiem;
zielona herbata
Zamiary na jej zrobienie były już od dawna. Dobrze, że się w końcu przełamałam.
Dosć specyficzna, nie zła i całkiem syta, ale czegoś mi po tym śniadaniu brakuje....
Nigdy nie jadłam takowej, ale całkiem mnie... intryguje. Trochę się obawiam wytrawnej owsianki, ale z każdym dniem coraz mniej. Chociaż do takiej owsianki i tak musiałabym zjeść coś słodkiego.
Ja również obawiam się takiej kompozycji smakowej - a że bardzo nie lubię wyrzucać jedzenia, to raczej się nie skuszę :) Ale trzeba przyznać plus za odwagę i za to wiosenne jajeczko :)
też od jakiegoś czasu chodzi za mną taka owsianka, ale obawiam się, że o ile lubię placki, naleśniki i omlety na wytrawnie to owsianka mogłabym mi nie pasować. z drugiej strony wciągnę wszystko co ma szpinak ;)
mimo, że pomysł bardzo mi się podoba to jednak nie spróbuję, bo moja psychika jest nastawiona, że owsianka ma być słodka :) Wiem, że będzie dobre i by mi smakowało ale podświadomie szukałabym w niej cukru ;)
dla mnie to już zdecydowanie wyższy poziom wtajemniczenia, na który chyba nigdy nie przejdę ;p tzn. bałabym się zjeść taką owsiankę i pozostaje mi tylko podziwiać ;) a jogurt grecki jest, wg. mnie też, gęstszy od naturalnego :)
Odważna jesteś! Pomimo, że tak jak wieku poprzedników komentujących, obawiam się takiej wersji owsianki - to intryguje mnie zarazem. Pewnie kiedyś się odważę :) szkoda, że nie mogę wziąć kęsa od Ciebie, spróbować i już wiedzieć, czy to dla mnie czy nie.
Hm, owsianka na wytrawnie mnie intryguje :D już od jakiegoś czasu! Ale wygląda ładnie, bardzo! I smacznie, trzeba przyznać :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takowej, ale całkiem mnie... intryguje. Trochę się obawiam wytrawnej owsianki, ale z każdym dniem coraz mniej. Chociaż do takiej owsianki i tak musiałabym zjeść coś słodkiego.
OdpowiedzUsuńJa również obawiam się takiej kompozycji smakowej - a że bardzo nie lubię wyrzucać jedzenia, to raczej się nie skuszę :) Ale trzeba przyznać plus za odwagę i za to wiosenne jajeczko :)
Usuńtaka wersja owsianki mi się podoba :) muszę kiedyś przyrządzić taką:)
OdpowiedzUsuńteż od jakiegoś czasu chodzi za mną taka owsianka, ale obawiam się, że o ile lubię placki, naleśniki i omlety na wytrawnie to owsianka mogłabym mi nie pasować.
OdpowiedzUsuńz drugiej strony wciągnę wszystko co ma szpinak ;)
pewnie zwyczajowej, corannej dawki słodkości! ja póki co raczej nie planuję wykorzystywać płatków w ten sposób - od czego mam kaszę owsianą? :D
OdpowiedzUsuńja też mam taka w planach, ale te na słodko ciągle wygrywają ;)
OdpowiedzUsuńMoże zrobiłabym taką owsiankę w ramach kolacji... Też mam jakieś "głupie" obawy, chociaż nie widzę nic dziwnego w takim zestawieniu:)
OdpowiedzUsuńSłodkości brak :D też kiedyś muszę się przełamać i spróbować takową ;>
OdpowiedzUsuńJak znam siebie, to niebawem taka owsianka zawita u mnie na stole. :) Mimo, iż mam sentyment do słodkich śniadań.
OdpowiedzUsuń.. pewnie słodkości :D
OdpowiedzUsuńja raczej się nie przymierzę do owsianki na słono, ale może być całkiem smaczna :D
W każdym razie na pewno nie brakuje jej uroku, bo wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszności, muszę zrobić :D
OdpowiedzUsuńOstatnio te wytrawne owsianki zawojowały śniadaniowe blogi! Chyba też się w końcu przełamię ;)
OdpowiedzUsuńmimo, że pomysł bardzo mi się podoba to jednak nie spróbuję, bo moja psychika jest nastawiona, że owsianka ma być słodka :) Wiem, że będzie dobre i by mi smakowało ale podświadomie szukałabym w niej cukru ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Dlatego i ja prawdopodobnie nigdy jej nie powtórzę:)
Usuńwytrawna owsianka;D musze sprobowac;)
OdpowiedzUsuńa ja tam lubię wytrawną! jejku, jakie ładne to jajo. ^^
OdpowiedzUsuńmnie by brakowało czegoś słodkiego:D
OdpowiedzUsuńwygląda ślicznie, ale chyba bym się nie skusiła, co jak co, ale owsianka najlepsza na słodko:D
Napisałam właśnie przecież, że czegoś mi brakowało, hm... ;)
Usuńdla mnie to już zdecydowanie wyższy poziom wtajemniczenia, na który chyba nigdy nie przejdę ;p tzn. bałabym się zjeść taką owsiankę i pozostaje mi tylko podziwiać ;)
OdpowiedzUsuńa jogurt grecki jest, wg. mnie też, gęstszy od naturalnego :)
JA chyba się do niej nie przełamię :)
OdpowiedzUsuńowsianka z warzywami? chyba nie dam rady jednak:) ale wygląda pięknie
OdpowiedzUsuńna wytrawnie? kiedyś w końcu będę musiała spróbować tej wersji!:))
OdpowiedzUsuńdość motywujące do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała spróbować, Twoja wygląda tak przepysznie! I wcale wytrawność w owsiance mnie nie przeraża, to jajko kusi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńOdważna jesteś! Pomimo, że tak jak wieku poprzedników komentujących, obawiam się takiej wersji owsianki - to intryguje mnie zarazem. Pewnie kiedyś się odważę :) szkoda, że nie mogę wziąć kęsa od Ciebie, spróbować i już wiedzieć, czy to dla mnie czy nie.
OdpowiedzUsuńwytrawna owsianka, jak dla mnie bomba! ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie, zwłaszcza to jajo:) Ale jakoś nigdy nie mogłam się odważyć na niesłodką owsiankę:)
OdpowiedzUsuńprzymierzam się do takiej wytrawnej owsianki ,dziękuję za inspirację, wygląda przepysznie *-*
OdpowiedzUsuńmoje owsianki zawsze są na słodko. chyba też wypróbuję innej wersji ;)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mnie zastanawia ta owsianka na wytrawnie :D
OdpowiedzUsuńRREEWWEELLAACCJJAA!!!!!
OdpowiedzUsuń