musi być jeszcze lepszy niż orzechowy :) co do zalania klawiatury - wiem coś o tym, jakiś czas temu pięknie ją zalałam, że aż laptop przestał działac...
Nic trudnego, najprościej jak się da. Najpierw ugotowałam kaszę manną, dodałam domowy budyń karmelowy i wlałam do miseczki. Poczekałam, aż wystygnie i na noc wstawiłam przykryty do lodówki. Ot cała filozofia, ale naprawdę dobre!:)
ale musiał być pyszny! jak to karmelowy? z karmelem z cukru, czy mleka skondensowanego, czy budyniu, czy jeszcze jakoś inaczej?
OdpowiedzUsuńmusi być jeszcze lepszy niż orzechowy :)
OdpowiedzUsuńco do zalania klawiatury - wiem coś o tym, jakiś czas temu pięknie ją zalałam, że aż laptop przestał działac...
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałości!
OdpowiedzUsuńKarmel w każdej wariacji lubię i mam na niego ochotę.
Zalana klawiatura to chyba zdarzyła się każdemu...
Wygląda cudownie! Z wierzchu jak panna cotta... Mogę prosić o przepis? To cudo wymaga zrobienia <3
OdpowiedzUsuńNic trudnego, najprościej jak się da. Najpierw ugotowałam kaszę manną, dodałam domowy budyń karmelowy i wlałam do miseczki. Poczekałam, aż wystygnie i na noc wstawiłam przykryty do lodówki. Ot cała filozofia, ale naprawdę dobre!:)
UsuńKarmelowy! :O
OdpowiedzUsuńpudding karmelowy - jak pysznie ! fajne śniadanko ;D
OdpowiedzUsuńtez proszę o przepisik;)
OdpowiedzUsuńOm.... smakowite! Mam przesyt kaszki, ale ogólnie wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńooo, no właśnie, co sprawiło że jest karmelowy? ^^
OdpowiedzUsuńzalanie klawiatury, wiem coś o tym :<
OdpowiedzUsuńO ja Cię kręcę, wygląda fenomenalnie!
OdpowiedzUsuńIle ja czasu nie jadłam puddingu! A tu takie cudowne, zachęcające zdjęcie, mniam! <3
OdpowiedzUsuńToż to cudo!:-)
OdpowiedzUsuńKarmelowy deser na śniadanie, w dodatku z kaszy manny! Skąd karmel, w jakiej postaci? :)
OdpowiedzUsuńZalałaś klawiaturę... ale jak rozumiem, skoro dodałaś post, klawiatura odzyskała swoją funkcję?:)
Orety, to smakowe cudo! Czy mogłabym dostać przepis? :)
OdpowiedzUsuńKarmelowy *.* Wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńUwielbiam puddingi! Twój świetny :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńO mamo <3
OdpowiedzUsuńkarmelowy?<3 będzie przepis?:D
OdpowiedzUsuńOj jak karmelowy to musi być pyszny;)
OdpowiedzUsuńI jak klawiatura żyje czy nie bardzo?
karmelowy puding,mniam! :)
OdpowiedzUsuńja mam budyn krówkowy ostatnio sobie kupiłam, wiec jak wróce do domu w poniedziałek robie kasze lub owsianke krówkowa! :p
karmelowy? o ranyy <3
OdpowiedzUsuńBOŻE , JAK TO BOSKO WYGLĄDA :OOO
OdpowiedzUsuńo ja Cię, uwielbiam wszystko co karmelowe, krówkowe i toffi <3
OdpowiedzUsuńporyyyywam!
Pudding karmelowy - już sama nazwa brzmi pysznie ;)
OdpowiedzUsuńCzy można prosić o przepis? :)
Zakochałam się *__*
OdpowiedzUsuńwszystko o smaku karmelu jest jak najbardziej dla mnie ;d
OdpowiedzUsuńpuding karmelowy :O już sama nazwa brzmi bardzooo zachęcajaco ;) musiał być przegenialny! :D
OdpowiedzUsuńwyglada smakowicie :) a mozesz napisac jak go zrobilas??
OdpowiedzUsuńjak Ty stworzyłaś to cudo? *,*
OdpowiedzUsuńCuudo! Jakiej mi ochoty narobilas na taki pudding :)
OdpowiedzUsuńPycha! Zjadłabym mhmm... :)
OdpowiedzUsuń