Stanowczo jeden z tych lepszych.*
Omlet marchewkowo- cynamonowy z ricottą i musem bananowym;
zielona herbata
Ojej, jestem spóźniona...
*Od Kerali: 2 jajka, 1 białko jaja, 2 łyżki mąki pełnoziarnistej, 2 łyżki mleka, łyżeczka cynamonu, sól i spora marchew. A sposób przygotowania u Niej na blogu:)
Oj tam, że spóźniona! Po takim obłędnym śniadaniu kto by się tym przejmował? :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. :D
OdpowiedzUsuńjejku ale fajny pomysł ^^
OdpowiedzUsuńgenialny omlecik!
OdpowiedzUsuń;)
Bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie ja też zrobię, jak taki dobry ;p
OdpowiedzUsuńOmlet marchewkowy jest pyszny, a Twój w dodatku bardzo ładny... zrób mi :>
OdpowiedzUsuńdla takiego omletu warto się trochę spóźnić...:)
OdpowiedzUsuńmi też często zdarza się spóźnic do szkoły, no ale bywa :p tymczasem mam jeszcze 4 dni wolnego od niej :)
OdpowiedzUsuńGenialny, będe go robić jak mnie najdzie ochota na marchewkowe ciacho ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, chętnie bym spróbowała bo uwielbiam marchewkowe rzeczy :D
OdpowiedzUsuńmusiał być obłędny, uwielbiam to ciasto ;)
OdpowiedzUsuńDla takiego omletu na pewno warto się spóźnić ;) Muszę go w końcu wypróbować!
OdpowiedzUsuńno to mam nowy cel w życiu. wypróbować tego omleta! :D
OdpowiedzUsuńmuszę wyrpbówać marchewkowy omlet :)
OdpowiedzUsuńjak ciacho <3
OdpowiedzUsuńSpóźniona, ale omlet musi być :D Pyszny!
OdpowiedzUsuńczym jest spóźnienie przy takim śniadaniu? ;D pysznie :)
OdpowiedzUsuńjak ciasto marchewkowe, ekstra
OdpowiedzUsuńz całą pewnością pyszny , jeśli smakuje jak ciacho marchewkowe ;)
OdpowiedzUsuńwszysko co marchewkowe jest pyszne! musiał smakować jak ciasto marchewkowe <3
OdpowiedzUsuńno ciekawe czy ma w sobie coś z ciasta marchewkowego :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchew we wszystkich plackach, pyszne śniadanie : )
OdpowiedzUsuńteż wczoraj takiego robiłam i nawet ricotta się u mnie powtórzyła, tylko zamiast musu masło:D więc wiem jak pyszne miałaś dzisiaj śniadanie i że było warte spóźnienia się:)
OdpowiedzUsuńa więc lecę po przepis :)) super Ci wyszedł i smacznie podałaś.
OdpowiedzUsuńCudo! Nabrałam ochoty na cisto marchewkowe ;)
OdpowiedzUsuńpUSZYSTY ;)
OdpowiedzUsuńobłędny *_*
OdpowiedzUsuńco tam spóźnienie, grunt to zjeść śniadanie! ; )
OdpowiedzUsuńOstatnio chodziły za mną marchewkowe naleśniki, więc zjadłabym taki omlet, oj zjadła!
OdpowiedzUsuńZa marchewką samą w sobie nie przepadam, ale w tej postaci z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńI jeszcze mus bananowy do tego? Wow!
kooocham ten omlet :3
OdpowiedzUsuńobiecuję sobie zrobić ciasto marchewkowe już chyba od roku ;p teraz coś czuję, że omlet będzie pierwszy ;D
OdpowiedzUsuńTo ciasto marchewkowe chyba coś takiego w sobie ma, bo ja też planuje zrobienie tego ciasta od około 4 miesięcy... :)
OdpowiedzUsuńmusze powiedzieć że naprawde świetny pomysł! na pewno zrobie
OdpowiedzUsuńwow.. brak słów<3
OdpowiedzUsuń