niedziela, 27 stycznia 2013

106. kuskus i amaretto


Kasza kuskus z sosem jabłkowym amaretto,
kawa cykoriowa

12 komentarzy:

  1. tak przygotowany kuskus to niebo, jestem pewna!
    myslovitz, ajj <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę spróbować tej kaszy. A ta opcja bardzo apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepysznie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to dopiero było śniadanie<3 ależ Ty masz pomysły!
    jak ja już dawno nie słyszałam tej piosenki! dzięki Tobie mam wieczór pod znakiem Myslovitz^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudnie to wygląda.. Mam kuskus, amaretto brak, ale coś wymyślimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie próbowałam kaszki kuskus na słodko. Wygląda znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm ciekawy smak , muszę spróbować kuskus w słodkiej wersji ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie to wymyśliłaś z jabłkami na amaretto:D musiało być pyszne ;)
    w końcu będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie kaszki to można wcinać ;)
    myslovitz jest idealne na takie myśli i długie wieczory

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawe połączenia, muszę się kiedyś odważyć. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Sądząc po samych składnikach to na serio musiało być przepyszne. :)

    OdpowiedzUsuń