środa, 29 maja 2013

212. Ciasto marchewkowe w placku.


Korzenne marchewkowe placki z jogurtem; jabłko


A Marysi dziękuję ogromnie mocno i ściskam jak najmocniej się da. Cudowna osóbka, z wielkim serduchem! I znowu utwierdzam się w przekonaniu, że ludzie, którzy mieszkają daleko od Nas, są więcej warci i wartościowsi. :*

32 komentarze:

  1. Oooooo strasznie uroczy prezencik dostałaś :) A placki fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  2. O tapioka dotarła ;D I ritterki do tego i słodki zaparzacz do herbatki, mam podobny ;)
    Na śniadanie jesienno zimowe smaki, ale co z tego jeśli w każdą pogode i porę roku smakują świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki uroczy prezent :) Milo, bardzo milo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ritterki oddawaj mi tu zaraz!
    Blogosfera roi się od wartościowych i fajnych osób:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie zgadzam się z drugim zdaniem. :) Można "spotkać" fantastycznych ludzi :)

      Usuń
  5. Jaki uroczy prezent :)
    I placki obłędne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale to kochane ^^
    Cudownosci na talezu*.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealna plackowa wieżyczka. Kradnę całość :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialnie wyglądają te placuchy :)
    Coś wyczuwam jutro tapiokę ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym samym pomyślałam :D

      Tą migdałową ritterką to możesz się z nami podzielić :*

      Usuń
  9. Bardzo lubię te placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Do takich placków nikogo namawiać nie trzeba :D

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam marchewkowe :) i czekam na tapiokę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No Daria, to teraz musimy razem zrobić coś z tapioki :P (swoją drogą mam identyczną :D)
    i zjadłabym takie placki. Kusisz :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Te placuszki, coś rewelacyjnego. :>

    OdpowiedzUsuń
  14. Mmm, ale mam smaka na te placuszki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Marchewkowe koniecznie muszę zrobić, lecę po przepis :D
    Zgadzam się z Tobą, a prezenciku zazdroszczę, szczególnie tapioki, której nie mogę spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże, wyglądają obłędnie ! Puszyste i gęste, niebo w gębie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Uderzyłam szczęką w blat biurka! Mamusiu jakie obłędne! Zaciekawiła mnie jeszcze ta truskawka. Do czegoż ona może być?

    OdpowiedzUsuń
  18. ooo prezent, jak miło ;)
    świetne marchewkowe placuchy *-*

    OdpowiedzUsuń
  19. te placuszki wyglądają ekstra,
    ta biała czekolada z prezentu jest najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. o, jaki miły prezent :)
    coś czuję, że jutro będzie tapioka :D

    marchewkowe placuchy brzmią genialnie. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. swoją drogą, czy mi się zdaje, czy przegapiłam jakąś akcję na Dzień Dziecka? :<

      Usuń
  21. Idealnych stosik korzennych pyszności <3

    OdpowiedzUsuń
  22. e, ta maryśka to jakaś głupia suka, nie chce mi się wierzyć w jej szczere zamiary!

    :D

    OdpowiedzUsuń
  23. ależ dostałaś fantastyczną truskawę :) zupełnie nie wiem czemu, ale zapachniało mi tu świętami ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. jak ja nie lubię tego, że odległość istnieje!
    a te placki - coś wprost dla mnie! bardzo dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę się kiedyś za nie zabrać, a nie tyle gadać o nich:D

    OdpowiedzUsuń