sobota, 4 maja 2013

188. Najlepsze i najzdrowsze gofry.

Gdyby ktoś powiedział mi wczoraj, że takie śniadanie czeka mnie dzisiaj... prawdopodobnie nie mogłabym zasnąć, bo myślami byłabym już przy nim. Od godziny 10 urzędujemy na tarasie w 15 stopniach i bardzo hojnym słońcu. A tak się dodatkowo złożyło, że dzisiaj przez zupełny przypadek znowu jadłam poranne brownie, które ma chrupiącą skórkę na wierzchu, a mięciutki środek. I do tego słodkie borówki...

Gofry owsiano - maślane z twarożkiem grani i borówkami

31 komentarzy:

  1. hej, hej, hej! właśnie pakuję torbę, sprawdziłam już pociąg iii wieczorem czekaj na mnie na dworcu! :D z porcją takich gofrów oczywiście *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to i dla mnie może się znajdzie porcja?

      Usuń
    2. czeka Cię długi czas spędzony przy gofrownicy, bo chyba też się wproszę! ^^

      Usuń
    3. Robimy hurtem bo tez będę! Nie tylko na gofry ale i na słońce:-)

      Usuń
    4. To i dla mnie, tylko jakieś trzy dodatkowo, dasz radę :D Boskie są! I Ty masz borówki? Uwielbiam <3

      Usuń
  2. Podziel się słońcem w takim razie! I śniadaniem też ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak fajnie śniadanko na świeżym powietrzu i to do tego takie pyszne gofry *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne te gofry! :)
    Twarożek i borówki, zaraz wpadam na Twój taras ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też słońce i ciepło, tylko takiego kuszącego śniadania nie miałam !

    OdpowiedzUsuń
  6. matko, przeczytałam, że to gofry są z borowikami i pomyślałam, że niezła ekstrawagancja :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybyś tak zechciała się podzielić przepisem, to byłoby super ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, a u mnie taki deszcz... :( piękne gofry, zjadłabym takie od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. owsiane, moja ostatnia milosc ;) hej, u mnie też slońce, w końcu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie dość,że takie pyszne to jeszcze wcinane na świeżym powietrzu, idealnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko, ale one wyglądają! a mnie dzisiaj po raz kolejny eksplodowała gofrownica, kiedy chciałam zjeść gofry na drugie śniadanie... ;<

    OdpowiedzUsuń
  12. orety, zaczarowujesz moje oczy tymi pysznościami!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sam tytuł mówi sam za siebie. gofry prezentują się bardzo apetycznie, a i nie ma wątpliwości, że smakują podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. wyślij mi takie gofry pocztą! *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. nie no genialne <3... ja się rozpływam oficjalnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Twarożek grani - wieki nie jadłam!:) Nie dziwię się, że nie mogłabyś spać... nie mogłabym się doczekać śniadania:-))

    OdpowiedzUsuń
  17. O kurcze, po nazwie już widać, że były fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  18. Oszalałam na punkcie tych gofrów! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie powinni serwować nad morzem! ; )

    OdpowiedzUsuń
  20. Musze się upomnieć o moją obiecana na święta gofrownicę :)

    OdpowiedzUsuń