Nie musisz nawet opisywać, wystarczy popatrzeć! Jak ja to lubię, jak lubię na to patrzeć i to zjadać! Miseczka malinowa - oddaj!:)
Wierzę, wierzę, a i trochę żałuję, że nie mam akurat już tej kaszy w domu, bo pewnie jeszcze dziś na kolację zrobiłabym coś podobnego. :)
Co za zdjęcia, co za śniadanie, idealnie <3
kaszy peczak nie jadlam jeszcze;/
o kurcze ;/
proponuję z rabarbarem! :D
Jak to szło? Nic, tylko się powiesić :DDaria - MNIAM! :D Pęczak ostatnio awansował na moją ulubioną kaszę, mów mi tu szybko jak zrobiłaś to cudo :P
Kupiłam ostatnio ten pęczak i nie wiedziałam co z nim zrobić... Jutro będę miała z nim śniadanie :D
idealnie podane :)muszę wypróbować koniecznie .
przepis koniecznie!
Jak to cudowanie wygląda! *.*
och, wygląda idealnie *.*
kasza pęczak- cudo :)
w takiej wersji pęczaku jeszcze nie jadłam... ale wygląda mega! :Djakich proporcji użyłaś?
pudding idealny !! wygląda tak pysznie *-*
Ojej, cudownie wygląda! Po prostu ugotowałaś pęczak i dosypałaś budyniu czy jak? Bo chętnie powtórzę ten pudding u siebie :D
Nie musisz nawet opisywać, to widać *.* Nic nie powiem, tylko tyle, że wygląda po prostu cudownie, tak prawdziwie puddingowato :D I pęczak, uwielbiam tą kaszę!
MNIAM
kurde, zapomniałam o serduszku :( <3
Muszę taki zrobić. Może to mnie przekona do pęczaku! ;)
napewno fantastyczny, bo taki gęsty, maliny, i prażone migdały... *.*
ten pudding musiał być rewelacyjny <3
Rewelacja, przypomina mi chmurkę <3 Zdjęcia godne mistrza :)
Dzięki za zgłoszenie wpisu do akcji! Dodaj tylko przepis pod wpisem (i banerek :)) a wtedy będę mogła zaakceptować wpis :)
co to był za pudding, co to są za zdjęcia! Wyślij mi te maliny i ten pudding :)
Domyślam się co to był za pudding, oj domyślam! :) Obłęd x10000! Chciałam dzisiaj kupić maliny mrożonkowe, ale nie było. :c
Oj wierzę, że smakował wyśmienicie, bo na zdjęciu wygląda mega apetycznie. Te malinki i migdały, idealne połączenie. :)
Pycha ! Zapraszamzdrowiezwyboru.blogspot.com
jak robiłaś pudding? :>wygląda obłędnie! <3
Nie musisz nawet opisywać, wystarczy popatrzeć! Jak ja to lubię, jak lubię na to patrzeć i to zjadać! Miseczka malinowa - oddaj!:)
OdpowiedzUsuńWierzę, wierzę, a i trochę żałuję, że nie mam akurat już tej kaszy w domu, bo pewnie jeszcze dziś na kolację zrobiłabym coś podobnego. :)
OdpowiedzUsuńCo za zdjęcia, co za śniadanie, idealnie <3
OdpowiedzUsuńkaszy peczak nie jadlam jeszcze;/
OdpowiedzUsuńo kurcze ;/
Usuńproponuję z rabarbarem! :D
UsuńJak to szło? Nic, tylko się powiesić :D
UsuńDaria - MNIAM! :D Pęczak ostatnio awansował na moją ulubioną kaszę, mów mi tu szybko jak zrobiłaś to cudo :P
Kupiłam ostatnio ten pęczak i nie wiedziałam co z nim zrobić... Jutro będę miała z nim śniadanie :D
OdpowiedzUsuńidealnie podane :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować koniecznie .
przepis koniecznie!
OdpowiedzUsuńJak to cudowanie wygląda! *.*
OdpowiedzUsuńoch, wygląda idealnie *.*
OdpowiedzUsuńkasza pęczak- cudo :)
OdpowiedzUsuńw takiej wersji pęczaku jeszcze nie jadłam... ale wygląda mega! :D
OdpowiedzUsuńjakich proporcji użyłaś?
pudding idealny !! wygląda tak pysznie *-*
OdpowiedzUsuńOjej, cudownie wygląda! Po prostu ugotowałaś pęczak i dosypałaś budyniu czy jak? Bo chętnie powtórzę ten pudding u siebie :D
OdpowiedzUsuńNie musisz nawet opisywać, to widać *.* Nic nie powiem, tylko tyle, że wygląda po prostu cudownie, tak prawdziwie puddingowato :D I pęczak, uwielbiam tą kaszę!
OdpowiedzUsuńMNIAM
OdpowiedzUsuńkurde, zapomniałam o serduszku :(
Usuń<3
Muszę taki zrobić. Może to mnie przekona do pęczaku! ;)
OdpowiedzUsuńnapewno fantastyczny, bo taki gęsty, maliny, i prażone migdały... *.*
OdpowiedzUsuńten pudding musiał być rewelacyjny <3
OdpowiedzUsuńRewelacja, przypomina mi chmurkę <3 Zdjęcia godne mistrza :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zgłoszenie wpisu do akcji! Dodaj tylko przepis pod wpisem (i banerek :)) a wtedy będę mogła zaakceptować wpis :)
OdpowiedzUsuńco to był za pudding, co to są za zdjęcia! Wyślij mi te maliny i ten pudding :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się co to był za pudding, oj domyślam! :) Obłęd x10000!
OdpowiedzUsuńChciałam dzisiaj kupić maliny mrożonkowe, ale nie było. :c
Oj wierzę, że smakował wyśmienicie, bo na zdjęciu wygląda mega apetycznie. Te malinki i migdały, idealne połączenie. :)
OdpowiedzUsuńPycha !
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
jak robiłaś pudding? :>
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie! <3